Sylwester

Sylwester

Sylwester=2018 rok

Zbliża się WIELKIMI krokami rok 2018.
Ten rok jak dla mnie zleciał szybko, za szybko.. Tyle zmian naszło. Dla mnie koniec roku to idealna pora na zastanowienie się nad tym wszystkim co wydarzyło się.
Zawsze stawiam sobie jakieś cele na następny rok, ale teraz po tym wszystkim co się dzieje, to marzę o jednym...
Pragnę, aby rok 2018 okazał się bardziej bogatszy :) Hahah jak to brzmi...
Ale tak marzę o jednym i tu nie powiem dokładnie o czym (boję się, że to nie spełni się)


A co do planów na Sylwestra to nie mam. W poprzednim roku siedziałam w domu i byłam w Gdyni, z wielkim brzuchem, ciągle głodna(wcale dużo nie przytyłam-o dziwo :). ) A teraz Sylwestra już z małym brzuszkiem, ale dalej głodna spędzę go w zaciszu domowym :)  Z rodziną, z czym co jest dla mnie ważne. Może w następnym roku już wybiorę się na jakąś imprezkę :) W tym nawet roku nie mam głowy do imprezy i zabawy. 

A Wy jak spędzacie ten ostatni i pierwszy dzień roku?
I jak podsumowujecie 2017 rok?
A jak stylizacje? Bo ja pomimo tego,że siedzę w domu i tak się ubieram tak jak bym gdzieś szła :))


Dla mnie na Sylwestra kolor sukienki idealnej to czerń. Do niej można sobie zaszaleć i ubrać złote szpilki lub dodatki. Złoto i czerń to połączenie jest dla mnie. Nawet na paznokciach mam te kolory :)

Sukienka ta jest połączeniem bawełny z tiulem. Idealnie pasuje do niej wiekszy naszyjnik. Doskonale też wygląda bez tego dodatku. A na włosach opaska ze złotymi dodatkami :)

   







Życzę Wam z całego serca aby ten rok 2018 był piękniejszy i lepszy! Aby Wasze marzenia spełniły się chociaż w połowie (ale lepiej jakby wszystkie się spełniły) .
Życzę też udanej zabawy sylwestrowej!
Wszystkiego najlepszego !!! 
Zima, no ale gdzie ona?

Zima, no ale gdzie ona?

Zima=śnieg

Mamy zimę a nie ma śniegu. Coraz bardziej to mi się nie podoba. Wolę białe święta anie mokre, deszczowe i ponure.. ohh... Co to wgl ma być? 
Na następny rok to jadę w góry, tam to jest śnieg a nie u nas.

Jeszcze z 2 lata temu pamiętam śnieg, a może to było dawniej .. Ten czas leci..

Dziś cały dzień w kuchni, jeszcze ciasto nie wyszło...
Wkurzona jestem, bo tak się starałam a tu lipa :(

Należę do osób lubiących wszystko mające zrobione perfekcyjnie...
        No, ale już jutro jest TEN dzień. Będę mogła sobie pośpiewać kolędy, ubrać swoje świąteczne sweterki i rogi renifera z czerwonym noskiem, który świeci jak się chodzi hahahahahahahahahha. 
No i moje dziecko ubrać w sukienkę mikołajową <3

WESOŁYCH ŚWIĄT SPĘDZONYCH W RODZINNEJ ATMOSFERZE!! <3










Włochaty sweterek

Włochaty sweterek

Trochę ostatnio zamieszania w życiu się pojawiło, ale z czasem mam nadzieję,  że wyjdzie na prosto. 
Z nadmiaru problemów aż tak szczerze nie mam weny na pisanie. Oby Nowy Rok był lepszy niż ten :) Oby....

Dziś ubrałam mój ukochany biały sweterek. Każdy sweterek mój może być albo biały bądź szary! <3

 A Wasze jakie są ulubione kolory sweterków?

Sweterek ten jest misiowaty, idealny do tulenia :)  Śmieją się, że włochacza nosze :) Malutka uwielbia z niego wyrywać włoski, a potem pełno ich leży na ziemi :(





sweter-H&M
spodnie-Bershka
Zmiany

Zmiany

W swoim życiu postanowiłam wprowadzić trochę zmian...

Zmiany są dobre no i też złe. Ja mam nadzieję, że ta moja będzie dobra :)
Będąc w sobotę w Gdyni chciałam porobić zdjęcia, no pokaże Wam jak wyszło. Muszę teraz szybciej porobić zdjęcia, np. z rana, BO ja ciapa zapomniałam, że jak zima to szybciej robi się ciemniej.. No cóż. Teraz już mam nauczkę :)

Ciągle coś wypada, a to jadę do kogoś paznokcie robić (sama mam zaniedbane), a o do szkoły, a to przygotwania do świąt... I tak się składa, że brak czasu dla siebie :( Ale wkońu go znajdę :)


A u Was jak z czasem? Macie go dużo dla siebie czy jednak wszędzie z "wytkniętym językiem" Bo  u mnie to ciągle bieg :)
 Połowa mojego zestawu do paznokci, od niedawna kolekcja jest dużo większa :) A wy same robicie sobie pazurki czy jednak chodzicie do kosmetyczki?

Święta - magiczny czas

Święta - magiczny czas

Święta ...
Kocham ten czas. Kiedy najpierw szalejemy z porządkami, z jedzeniem i prezentami, a potem nastaje ten dzień..
Pojawia się spokój (nie licząc małych kłótni rodzinnych hahaha). Nadchodzi ten moment kiedy wszyscy siadami do stołu, a potem prezenty.

Mam 22 lata, a czekam na prezenty jak małe dziecko. Czekam nie na moment aż ktoś mi da prezent (nie no żart czekam także na ten moment), ale szczerze najbardziej cieszy mnie moment wręczania prezentów innym. Dlategoż to ja już wszystkie prezenty mam spakowane. Czekają pod choinkę na swoich odbiorców. Czy się ucieszą? Mam nadzieję, no ej no starałam się :)

Od początku grudnia szaleje z piosenkami świątecznymi i z ich śpiewaniem:)
LAAAAAST CHRISTMAS!!!! - sąsiedzi to już chyba mają dość.
1 grudnia pojawiła się już choinka, a od soboty leżą pod nią prezenty.

Do tego wszystkiego dochodzi fakt , że jestem matką, a ciuszki na święta dla dzieci są CUDNE!!! Kupiłam ich sporo, dostałam również dużo ciuszków i tylko malutką teraz ubieram w świąteczne ciuszki <3 ahhhh

A najgorsze jak słyszę, że po co mi tyle świątecznych ciuszków. A wieco po co? Booooo KOCHAM ŚWIĘTA!!!! 

Ale czegoż mi tutaj brakuje. Za półtora tygodnia są święta i pytanie : "Gdzie jest śnieg?" Święta muszą być białe!!!



Jakie Wy macie nastawienie do Świąt? Lubicie, a może właśnie chcielibyście uciec od nich wyjeżdżając do ciepłego kraju?






A to widok z tamtego roku jak wyszłam na dwór.. ohh gdzie jest ten śnieg...
Wspominki

Wspominki

Wzięło mnie jakoś na wspominki. Dziś właśnie sobie uświadomiłam iż rok temu byłam w ciąży. Z brzuszkiem.... A teraz moje maleństwo raczkuje po pokoju i wstaje :) Wszędzie jej pełno. Rok temu byliśmy w Gdańsku, ale Amelka jeszcze była w brzuszku. W tym roku chce znów pojechać do Gdańska, ale już nie w dwupaku. Już osobno ;)






A to zdjęcie w lutym :) 8 miesiąc ciąży... ahh... <3
Copyright © 2014 Amily style , Blogger